Przewodniczący Episkopatu w Kalwarii Pacławskiej: Brak odniesienia do Boga rodzi w sercu pustkę i bezsens.
Jak wygląda wiara w mojej rodzinie, jak często rozmawiamy o Bogu i jak często wspólnie się modlimy? – pytał abp Tadeusz Wojda SAC, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w homilii wygłoszonej 13 sierpnia podczas Wielkiego Odpustu Kalwaryjskiego w Kalwarii Pacławskiej.
Przewodniczący KEP w swojej homilii podkreślił znaczenie słowa „Kalwaria”, które przywołuje na myśl miejsce szczególnie błogosławione – Ziemię Świętą. „Skoro Ziemia Święta wraz z Jerozolimą jest miejscem błogosławionym, to ileż bardziej błogosławieni są ci wszyscy, którzy stąpają po tej ziemi, którzy do niej pielgrzymują, którzy się tam modlą” – zaznaczył i dodał: „Żeby to błogosławieństwo mogło spływać w obfitości na wszystkich, także na tych, którzy nie odwiedzą Jerozolimy, budowano w świecie kalwarie – miejsca, które pomagały duchowo pielgrzymować do Ziemi Chrystusa”.
Jak zauważył abp Tadeusz Wojda SAC jednym z takich szczególnych miejsc jest właśnie Kalwaria Pacławska. „Jakże ważne jest to sanktuarium na duchowej mapie Polski. Tu można oddychać głębią wiary, tę wiarę odnawiać, prosić o nią dla siebie i dla innych” – podkreślił.
Jednocześnie zwrócił uwagę na słabnącą wiarę wśród Polaków. „Słyszymy z mediów, ale wystarczy rozejrzeć się wokół siebie, by zobaczyć ilu z naszego otoczenia oddala się od Boga, przestaje korzystać z sakramentów, nie karmi się Eucharystią” – zauważył i dodał, że przyczyną są m.in. ideologie oraz tendencje kulturowe, w których każdy chce posiadać własną prawdę subiektywną, a także kult wygody i pieniądza.
„Widzimy, że brak odniesienia do Boga skutkuje tym, że w sercu pojawia się pustka i bezsens. Z nich rodzi się agresja, nienawiść, wyśmiewanie tego, co Boże” – zaznaczył i podał przykłady m.in. profanacji figury Matki Bożej w Choroszczy i w Konowałach na Białostocczyźnie.
„Jako chrześcijanie zdajemy sobie sprawę, że celem ludzkiego życia jest zbawienie, czyli poddanie się leczącemu nasze dusze działaniu Jezusa Chrystusa […]. Im bliżej Chrystusa żyjemy, tym bardziej jesteśmy błogosławieni. Im lepiej znamy Jego słowa, tym więcej miłości mamy dla bliźnich” – podkreślił Przewodniczący KEP.
Ponadto, mówiąc o rodzinie, zauważył, jak wielką odpowiedzialność w formacji dzieci posiadają rodzice. Przywołał także definicje Soboru Watykańskiego II, który określił rodzinę jako „pierwszą szkołą życia” i „pierwszą szkołą wiary”. Odnosząc się do aktualnej sytuacji w Polsce zachęcił także, „aby wszyscy wierni na różne sposoby podejmowali działania ukazujące wielką wartość lekcji religii”.
„Dzisiaj wszyscy potrzebujemy tej odnowy wiary” – zaznaczył i dodał, że pomocą w jej ożywieniu może być również Wielka Nowenna rozpoczęta w Wielkim Tygodniu br.
Na zakończenie zachęcił, aby zawierzać Maryi swoje codzienne sprawy i troski. „Odchodząc stąd i powracając do swoich domów zabierzmy ze sobą Jej błogosławieństwo” – zaznaczył.
BP KEP